Szukaj u nas

wtorek, 24 listopada 2015

Porto Cale i hodowla storczyków

W sumie nie mam w domu kwiatów. Jedyna roślina, która jest w stanie przeżyć moje wielodniowe nieobecności w mieszkaniu, to mięta. Pozwoliłam jej kompletnie zdziczeć. Nie będę załączać tu jej zdjęcia. Jest kompletnie niewyjściowa.

Co innego kwiaty moich znajomych. Storczyk przepięknej struktury - delikatny i lekko mroczny - jak grecka legenda jego narodzin. Zapach, którym można oddać złożoną ulotność kwiatów pozostaje natchnieniem twórców od stuleci.

http://oryginaly.com/

Rzuconą rękawicę podjęła Castelbel Porto, manufaktura mydeł i zapachów dla ciała oraz domostw. Jej siedziba mieści się na drapieżnym, acz romantycznym wybrzeżu Portugalii. W krainie oliwnych gajów, wina i Atlantyku.

Skomponowali Black Orchid jeden z zapachów luksusowej serii Porto Cale.

Przepiękny efekt otrzymano z połączenia nuty zielonych, soczystych liści i serca gęstego i ciepłego jaśminu i ylang-ylang. Cała kompozycja otoczona nutami bursztynu i drzewiastego fioletu zapewnia piękne i intensywne doświadczenia.

Niebanalny przedmiot wnoszący w nasze progi całą ferie doznań zmysłowych. Wart uwagi. Godzien polecenia dla miłośników mrocznych kwiatów - niekoniecznie zwolenników własnej przyrody parapetowej. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz