Szukaj u nas

środa, 15 maja 2013

M. MICALLEF Le Parfum Denis Durand Couture

Kolejna nowość M. Micallef. Tym razem zawiązano potężny sojusz. Geoffrey Nejman (uwielbiam jego męskie kompozycje) stworzył flakon zapachu dla Pań wraz z projektantem Denisem Durand. Zawsze ciekawią mnie dzieci takich związków i pytanie: czy to będzie jedynak? :)

Flakon mnie zauroczył, bo jest inny. Odważny. Od początku selekcjonuje nabywców. Nie chodzi o gusta, ale o odwagę osoby, która o niego poprosi. Ta niewielka buteleczka w czarnej koronce jest pikantna i bardzo wyrazista.

Otwarcie, to uderzenie oud. Silne i zdecydowane. Zmysłowe, jak kawałek  czarnej koronki, wystającej spod futrzanego płaszcza damy. Wysiada z limuzyny przed variette, późnym wieczorem.

Zapach rozwija się, jak wieczorna przygoda. Jest słodko, zmysłowo. Wytrawnie.



Znajdziesz tu: http://oryginaly.com/

2 komentarze:

  1. Piękny opis, zmysłowe porównania. To lubię. :)

    A ja jednak znalazłam próbkę. Gdybyś mi nie przypomniała, nie szukałabym. Dziękuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, i ja za dobre słowo:-)

    OdpowiedzUsuń