Już mamy, eleganckie czarne tuby ze srebrną nakrętką. Tak opisano je w reklamie i faktycznie wyglądają bardzo schludnie mają pojemność 35ml (duża pojemność) i dodatkowo coś co cenią moje Klientki, zwężający się koniec tubki który powstrzymuje podkład przed nadmierna aplikacją.
Ale to można zobaczyć na zdjęciu
No i teraz do sedna;
kolory super dla polskich karnacji, ładnie się dopasowują więc nawet lekka zmiana kolorytu ze względu na porę roku nie będzie przeszkadzała w użytkowaniu. Po aplikacji przyjemnie wzrasta stopień nawilżenia cery, miękka kremowa konsystencja pozwala szybko i łatwo wykonać makijaż nawet w "spartańskich warunkach". Nie jest to kryjący kosmetyk ale chyba nie o to chodzi w BB cream, twarz otrzymuje lekki "słoneczny pocałunek", ożywia i podkreśla naturalny wygląd. Zaskoczyło mnie satynowe wykończenie które o dziwo nie okazało się zabójcze dla mojej suchej cery (wielki plus szczególnie dla cery mieszanej).Czyli sumując: mamy ładny wygląd, nawilżoną cerę, wysoka ochronę SPF 12 i satynowe wykończenie.
Wypróbowałam jeszcze funkcję kosmetyku jako bazę i tu również się nie zawiodłam. Myślę że będzie to kosmetyk, który ze względu na dobrze dostosowaną cenę będzie hitem tego lata:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz